Kilka dni temu opublikowaliśmy na naszej stronie artykuł „Czy Siedlce mają problem z „małpkami”?”, który spotkał się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Siedlec i Gdańska. Temat zainteresował portal trojmiasto.pl, który nagłośnił sprawę na swoich łamach. Oba artykuły zyskały bardzo duże grono czytelników. Jednym z nich był mieszkaniec ulicy Tarasy, który postanowił odnieść się do licznych komentarzy, w których podnoszono problem zbyt małej ilości koszy na Siedlcach…
Nasz czytelnik, widząc w dyskusji pod tekstem liczne bezpodstawne ataki hejterskie skierowane w kierunku Rady Dzielnicy, postanowił pozostać anonimowy. Ponieważ nasz sąsiad podszedł do sprawy poważnie i nie ograniczył się do napisania kilku dobrych rad i pouczeń, poprosiliśmy go o zgodę na publikację, aby przedstawić mieszkańcom jego zdanie. Poniżej tekst przesłanego listu.
Dzień Dobry. Witam.
W nawiązaniu do artykułu zawartego w trojmiasto.pl – „Małpki porozrzucane na ulicach. Siedlce walczą z ogólnopolskim problemem”, pragnę wyrazić swoje zdanie w tej sprawie. Znając doskonale „życie” dnia codziennego naszej Dzielnicy jestem gotów włączyć się w dialog w tym temacie. Z moich codziennych od kilku lat obserwacji naszego lokalnego społeczeństwa wynika, że brakuje nam kultury, wychowania i odpowiedzialności. Niestety na te elementy MY wpływu nie mamy. Wynosi się je z domu rodzinnego. Generalnie dzielnica Siedlce jest bardzo zaśmiecona. Ostrożny byłbym w kwestii zwracania uwagi pijącemu i wyrzucającemu butelkę. W takich momentach można spotkać się ze słowną arogancją bądź fizyczną agresją. Ryzyko utraty zdrowia jest duże. Sporo jest przykładów z życia gdzie zwracająca uwagę (w różnych sprawach) osoba poniosła niestety krzywdę fizyczną. Panie Mirosławie nie chcę kopiować Pana wypowiedzi ale jest okrutną prawdą to, że w naszej Dzielnicy nie ma praktycznie miejsca gdzie nie widać leżącej butelki po alkoholu tzw. „małpki”. Nie jest inaczej wzdłuż względnie krótkiej ulicy TARASY. Przy moim charakterze dbania o czystość i porządek, kilkakrotnie sam usunąłem leżące buteleczki a innym razem leżące butelki (w ilości siedem) zebrałem i ułożyłem w szeregu przy chodniku aby właśnie w ten sposób wzbudzić u przechodniów chociaż chwilowy odruch zamysłu lub gniewu. Zawsze zaśmiecony oraz „ bogaty w małpki ” był teren w sąsiedztwie sklepu Fart przy ulicy Kartuska 73 A. Szczególnie w okolicy skarpy. W chwili obecnej jestem w kontakcie z przedstawicielem właściciela sieci sklepów Fart. Wiem, że podczas aktualnie prowadzonego remontu inwestor podjął decyzję o sposobie wyeliminowania praktyk spożywania alkoholu na zapleczu budynku sklepu. Może dzięki temu teren przy skarpie w okolicach schodów przy ulicy Zakopiańska zmieni swój wygląd na bardziej estetyczny a skarpa usłana „małpkami” przejdzie w zapomnienie.
W tym miejscu chciałbym podzielić się z Radą Dzielnicy Siedlce niezmiernie ważną informacją, która dotyczy zagadnienia ustawienia koszy. Rozstawiając kosze wzdłuż krótkich ulic i bezpośrednią bliskością domów mieszkalnych (między innymi ulica TARASY) spotkamy się z destrukcyjnie odwrotnym skutkiem. Przy ważniejszych ulicach (Kartuska) gdzie budynki mieszkalne są w lekkim oddaleniu od chodnika, można podjąć próbę rozstawienia dodatkowych koszy. Mam w pamięci sytuacje kiedy kilka lat temu na początku i końcu chodnika przy ulicy TARASY znajdowały się kosze. Niestety nie służyły one do wrzucania drobnych odpadków ale do składowania domowych worków ze śmieciami, które powinny znaleźć się w kontenerach. Mieszkańcy, którzy wychodzili o porannych godzinach do pracy, zabierali ze sobą worki z domowymi śmieciami i lokowali je właśnie do stojących koszy. Następnego dnia kosz był wypełniony kolejnymi workami a w dalszym etapie worki leżały na ziemi obok wypełnionego kosza. TRAGEDIA !!!!!! Niestety służby komunalne nie usuwają w trybie pilnym takich odpadków więc leżały tam bardzo długo. TRAGEDIA !!!!!!
W związku z powyższym jeżeli w przyszłości doszło by do ustawiania dodatkowych koszy to w imieniu własnym i pozostałych mieszkańców proszę o nie stawianie koszy przy ulicy TARASY. Innym negatywnym przykładem z „życia” ul. Tarasy jest to jak o wczesno – porannej godzinie wychodzi mieszkaniec właśnie z domowym workiem ze śmieciami i kieruje się na przystanek tramwajowy CIASNA. Tam wrzuca worek do kosza stojącego na przystanku i odjeżdża tramwajem. Innym negatywnym przykładem jest to jak mieszkańcy swoje worki ze śmieciami lokują w stojące duże worki budowlane, które są używane do składowania gruzu z remontu.
Wszystkie przedstawione przykłady to „szczyt kultury i dobrego wychowania” !!!!!
Są to moje i zapewne też innych mieszkańców Dzielnicy, uwagi i spostrzeżenia.
Dziękujemy naszemu sąsiadowi z ulicy Tarasy za jego wypowiedź. Jeżeli ktoś z Państwa ma ochotę w podobnej formie przedstawić swoje zdanie na temat „małpek”, koszy i porządku na Siedlcach, zapraszam do przesyłania nam swoich opinii. Najciekawsze opublikujemy.
Mirosław Koźbiał
Rada Dzielnicy Siedlce