>> Nowy numer kontaktowy do Zarządu Dzielnicy Siedlce - 571 324 210 - zapraszamy do kontaktu! <<

Nadszedł czas na zwiększenie bezpieczeństwa na Siedlcach

Siedlce to jedna z pereł w koronie Gdańska. Dostępne w lokalnych mediach badania i ankiety pokazują, że jest to dzielnica, w której żyje się najlepiej w całej aglomeracji gdańskiej. Może właśnie to ostatnimi czasy przyciąga do nas różnej maści szemrane elementy, które zakłócają spokój mieszkańcom. Do tej pory Siedlce borykały się z typowymi dla skali całego kraju problemami, jak: spożywanie alkoholu w pobliżu sklepów monopolowych, podrzucanie śmieci, graffiti, czy niesprzątanie odchodów po psach. Jednak od kilku miesięcy trafia do mieszkańców coraz więcej informacji o incydentach niepożądanych, w tym:

  • kradzieże — ławka na Winnej Górze, tuje na ul. Winnickiej, donice z krzewami na ul. Kartuskiej i Zakopiańskiej, katalizatory na ul. Wyczółkowskiego;
  • zatruwanie środowiska — wypalanie kabli na Emaus (za pawilonami);
  • akty wandalizmu — uszkodzenia infrastruktury drogowej (schody na końcu ul. Skarpowej), dewastacja ławek i urządzeń zabawowych na placach zabaw, w parkach i na Winnej Górze, uszkodzenia samochodów, graffiti;
  • spożywanie alkoholu połączone z zakłócaniem spokoju i porządku w okolicach sklepów monopolowych, ogródków działkowych i na placach zabaw;
  • dewastacja zieleni — między innymi ul. Zakopiańska pod szkołą Sokrates;
  • bezdomni — próby zagnieżdżenia się w dzielnicowych pustostanach i nieużytkach;
  • stale powiększająca się ilość porzuconych samochodów;
  • parkowanie w miejscach niedozwolonych;
  • wałęsające się po dzielnicy stada dzików;

Kilka dni temu lokalne media informowały o ekshibicjoniście, który kilkukrotnie publicznie onanizował się na granicy Siedlec i Chełmu, wywołując zgorszenie i strach wśród przechodniów. Zapewne większość mieszkańców doskonale pamięta Pawła Tuchlina o  kryptonimie milicyjnym Skorpion, który w latach 1975–1983 grasował w Gdańsku, między innymi na Siedlcach. Nie chcemy, żeby podobnej maści dewiant znowu pojawił się na naszym terenie. Zarząd Dzielnicy nie pozostaje głuchy i obojętny na te patologie, dlatego postanawia działać. Przewodniczący Zarządu Wojciech Widzicki już spotkał się z dzielnicową  Referatu V Straży Miejskiej. W najbliższym czasie podejmiemy starania, żeby zorganizować spotkanie robocze z komendantem VIII Komisariatu Policji na Siedlcach. Od listopada chcemy wrócić do regularnych spotkań z dzielnicowymi w trakcie naszych cotygodniowych dyżurów w Radzie Dzielnicy. Będą mieli Państwo możliwość na bieżąco przekazywać informacje o wszelkich problemach. Pamiętajmy, jeżeli mieszkańcy nie będą oficjalnie zgłaszać spraw, organy ścigania nie będą miały podstaw do podjęcia czynności.

Mirosław Koźbiał

Zarząd Dzielnicy Siedlce

fot. Mirosław Koźbiał

Dodaj komentarz